sobota, 17 stycznia 2009

Demokracja po izraelsku

Izraelski parlament wykluczył z nadchodzących 10 lutego wyborów dwie arabskie partie. Wniosek wniesiony przez dwie nacjonalistyczne partie został poparty przez przedstawicieli niemal wszystkich liczących się partii. Główny powodem wykluczenia jest to, że obie arabskie partie protestowały przeciwko atakom na Gazę, sprzeciwiały się aresztowaniom 600 osób, które protestowały na ulicach przeciwko tym atakom, oraz podkreślały, że Izrael nie powinien być państwem żydowskim a państwem wszystkich swoich obywateli. Jednym słowem, w oczywisty sposób popierały terroryzm. Trudno sobie wyobrazić gorszy sposób na budowanie porozumienia. Na szczęście jest duża szansa na to, że Sąd Najwyższy odrzuci wykluczenie, które zostało natychmiast zaskarżone.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz